
Ze studia Michael'a dawało się usłyszeć miłe dźwięki popu, porywające do tańca. Gdy zjadłam i włożyłam talerz do zmywarki zaczęłam sobie tańczyć i nucić. Zdezorientowana odwróciłam się w stronę drzwi. Stał w nich usmiechniety Michael w czerwonej, skórzanej kurtce, czerwonych spodniach i jak zawsze, czarnych butach i białych skarpetkach. Uśmiechnęłam się do niego wstydliwie.
-Widzę, że już się rwiesz do tego by zagrać w teledysku.-zbił mnie z pantykału.
Podszedł do mnie i wziął za rękę. - Choć, będzie fajnie!-obdarzył mnie tym swoim najlepszym uśmiechem.Jego entuzjazm był zaraźliwy.
-Ok. - uśmiechnęłam się.
Gdy byliśmy już w studiu nagraniowym, gdzie Michael musiał najpierw nagrać piosenkę, usiadłam wygodnie w fotelu i wczuwałam się w muzykę. Śpiewałam sobie po cichutku równo z Michael'em.
It's close to midnight and something evil's lurking in the dark
Under the moonlight you see a sight that almost stops your heart
You try to scream but terror takes the sound before you make it
You start to freeze as horror looks you right between the eyes
You're paralyzed
'Cause this is thriller, thriller night
And no one's gonna save you from the beast about to strike
You know it's thriller, thriller night
You're fighting for your life inside a killer
Thriller tonight
You hear the door slam and realize there's nowhere left to run
You feel the cold hand and wonder if you'll ever see the sun
You close your eyes and hope that this is just imagination
But all the while you hear the creature creepin' up behind
You're out of time
'Cause this is thriller, thriller night
There ain't no second chance against the thing with forty eyes
You know it's thriller, thriller night
You're fighting for your life inside a killer
Thriller tonight
Night creatures call
And the dead start to walk in their masquerade
There's no escapin' the jaws of the alien this time
They're open wide
This is the end of your life
They're out to get you, there's demons closing in on every side
They will possess you unless you change the number on your dial
Now is the time for you and I to cuddle close together
All thru the night I'll save you from the terrors on the screen
I'll make you see
That it's a thriller, thriller night
'Cause I can thrill you more than any ghost would dare to try
Girl, this is thriller, thriller night
So let me hold you tight and share a killer, chiller
Thriller here tonight
'Cause this is thriller, thriller night
And no one's gonna save you from the beast about to strike
You know it's thriller,Ooo Ooo thriller night
You're fighting for your life inside a killer
Thriller tonight
****************************************************
( Vincent Price )
Darkness falls across the land,
The midnight hour is close at hand,
Creatures crawl in search of blood
To terrorize y'aws neighborhood
And whosoever shall be found
Without the soul for “getting down”
Must stand and face the hounds of HELL
And rot inside a corpsed shell
The foulest stench is in the air
The funk of 40,000 years
And grizzly ghouls from every tomb
Are closing in to seal your doom
And though you fight to stay alive
Your body starts to shiver...
For no mere mortal can resist
The Evil of
The "Thriller"…
Aahh Ha Ha Ha Ha Ha Ha Ha Ha
Aahh Ha Ha Ha Ha Ha Ha Ha Ha Ha Ha Ha Ha Ha
Ha ha ha ha ha ha ha hew hew hew hew hew hew
Gdy po paru godzinach skończyli nagrywać, Michael wziął mnie znów za rękę i zaprowadził do limuzyny.
-Teraz czas na teledysk :D
-Fajnie...
Bałam się, że nie dam rady, że coś mi nie wyjdzie. Koordynacji ruchowej za grosz dobrej... Ale i tak nie mogłam się doczekać. To było spełnienie marzeń Michaela. Koniec grania z braćmi i w końcu solowa kariera, bez ojca, który bije, jak zrobi jeden krok źle i bez mieszania się innych do jego interesów. -A co z tą piosenką o mnie? Nie chcę być wścibska, ale wczoraj byłeś taki uśmiechnięty jak o niej mówiłeś... ?
-Wiesz... na to akurat musisz poczekać-puścił do mnie perskie oko. Popatrzyłam się na niego, po czym skrzyżowałam ręce na piersiach i zrobiłam minę naburmuszonego dziecka.
-Oj przestań... Dobrze, zanucę Ci ją. I ucieszę cię, bo ta piosenka będzie na płycie. -no i zaczął nucić, jakie mi to tam było nucenie, z tym jego falsetem, pięknym głosem, nie można było nazwać tego nuceniem. Zaśpiewał mi od deski do deski całą piosenkę.
Where Did You Come From Lady
And Ooh Won't You Take Me There
Right Away Won't You Baby
Tendoroni You've Got To Be
Spark My Nature
Sugar Fly With Me
Don't You Know Now
Is The Perfect Time
We Can Make It Right
Hit The City Lights
Then Tonight Ease The Lovin' Pain
Let Me Take You To The Max
I Want To Love You (P.Y.T.)
Pretty Young Thing
You Need Some Lovin' (T.L.C.)
Tender Lovin' Care
And I'll Take You There
I Want To Love You (P.Y.T.)
Pretty Young Thing
You Need Some Lovin' (T.L.C.)
Tender Lovin' Care
I'll Shake You There
Background
Anywhere You Wanna Go
Nothin' Can Stop This Burnin'
Desire To Be With You
Gotta Get To You Baby
Won't You Come, It's Emergency
Cool My Fire Yearnin'
Honey, Come Set Me Free
Don't You Know Now Is The Perfect Time
We Can Dim The Lights
Just To Make It Right
In The Night
Hit The Lovin' Spot
I'll Give You All That I've Got
I Want To Love You (P.Y.T.)
Pretty Young Thing
You Need Some Lovin' (T.L.C.)
Tender Lovin' Care
And I'll Take You There
I Want To Love You (P.Y.T.)
Pretty Young Thing
You Need Some Lovin' (T.L.C.)
Tender Lovin' Care
I'll Take You There
Breakdown
Pretty Young Things, Repeat After Me
(Michael) I Said Na Na Na
(P.Y.T.'S) Na Na Na
(Michael) Na Na Na Na
(P.Y.T.'S) Na Na Na Na
(Michael) Na Na Na
(P.Y.T.'S) Na Na Na
(Michael) I Said Na Na Na Na Na
(P.Y.T.'S) Na Na Na Na Na
(Michael) I'll Take You There
I Want To Love You (P.Y.T.)
Pretty Young Thing
You Need Some Lovin' (T.L.C.)
Tender Lovin' Care
And I'll Take You There
I Want To Love You (P.Y.T.)
Pretty Young Thing
You Need Some Lovin' (T.L.C.)
Tender Lovin' Care
I'll Take You There
-Fajna.-nie chciałam mu pokazywać, jak się cieszę z takiej pięknej piosenki. Chciałam się z nim podroczyć.
-Tylko?-popatrzył się na mnie ze smutkiem w oczach. -Hm... - udawałam, że się namyślam. Nagle coś mnie ścisnęło.To Michael. Z całej siły mnie do siebie przytulił. Nie zdawałam sobie sprawy, że jest taki silny. Próbowałam się wyrwać z jego objęć, ale to nic nie dawało. -Michael...ja...się...duszę...-uśmiechnąwszy się, rozluźnił uścisk.-Czy ty zawsze musisz mnie zgniatać?-spytałam z wyrzutem. -Jeśli nie okazujesz entuzjazmu lub kłamiesz. No, jak ci się podoba piosenka? Tylko bez żadnego droczenia się, bo znowu będę dusić.-usmiechnął się szeroko.-No ok. STRASZNIE FAJNA, AŻ ZABRAKŁO MI TCHU, PIĘKNA, CUDOWNA, PORYWCZA, CHCE SIĘ TANCZYĆ, CHCE SIĘ ŚPIEWAĆ! Może być?
Zaczął się śmiać. Boże, oddałabym wszystko za ten uśmiech...
-Tak, może być. Mam nadzieję, że moim fankom też się to spodoba. - wyrwałam się z jego uścisku i przygwoździłam się do okna. Jak mógł tak powiedzieć? Zrobiło mi się strasznie przykro. ,,Wdech, wydech...''. Patrzyłam się w okno, na budynki i łąki, które mijaliśmy. Zdezorientowany Michael po minucie zdał sobie sprawę jaką gafę palnął.-Kochanie!-przytulił mnie mocno do siebie.-Oh, źle to zinterpretowałem, nie bądź zła! Tylko ciebie kocham, nie pamiętasz? Fanów też, ale ty jesteś ważniejsza. -jedną ręką mnie trzymał, a drugą, wolną, głaskał mnie po głowie.-Serio?-nie mogłam za tym nadążyć.-No jasne!-Michael był oburzony.
Gdy dotarliśmy na miejsce, zaparło mi dech w piersiach.W studiu specjalnie było ciemno. Stało niby to kino, a przy toaletkach siedziało kilkanaście osób, które były charakteryzowane przy kilku lampkach, na zombie i tym podobne. Dalej stała zielona kurtyna, od Michaela kiedyś tam słyszałam, że to do robienia, np. , w tym wypadku księżyca i innych specjalnych rzeczy.
*
-Dobra, ludzie! - krzyknął pewien mężczyzna przez megafon. -Zaczynamy kręcić! Michael i Susie, wejdźcie do kina! - Michael wziął mnie za rękę i zaprowadził. -Iiiiii....AKCJA!
Po paru nieudanych scenach, po próbach i tak dalej, w końcu zmontowaliśmy ,,Thrillera''.
Michael był wniebowzięty. Oczywiście, dodał na koniec (był świadkiem jehowy) że to tylko i wyłącznie wymyślone postacie. Ja również byłam zadowolona. Nawet nieźle - jak na mnie - mi poszło. Gdy wróciliśmy do domu, od razu padłam na łóżko. Byłam taka zmęczona... kręciliśmy od 12:00 do 24:00.
-I jak?-spytał Michael.- Tak wygląda moje życie, odkąd skończyłem pięć lat. -zrobił się smutny. Wstałam i się do niego przytuliłam. -Nie martw się. Ja Ci zawsze pomogę. -tym razem ja wzięłam go za rękę, po czym zaprowadziłam do łazienki.-Idź się umyj, to Ci pomoże, odprężysz się.- Uśmiechnął się i pocałował mnie w policzek, po czym wszedł do łazienki. Sama się do siebie uśmiechając, po pocieszeniu Michaela, sama poszłam do łazienki się umyć, po czym szybko weszłam pod kołdrę. Michael doszedł 2 minuty później. Objął mnie ramieniem, po czym zasnęłam. Byłam wykończona tym dniem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz